czego facet chce w lozku

byc dobrym/kiepskim w lozku eliza56 17.05.06, 16:41 co to dla was znaczy? bardzo czesto slysze jak mowi sie o kims,ze jest denny Panowie chcą widzieć swoją partnerkę podczas intymnego zbliżenia. Jej poruszające się rytmicznie ciało to dla nich dodatkowe erotyczne bodźce. Dlatego tak wielu mężczyzn lubi pozycje, w których mogą w pełnej okazałości podziwiać piersi albo pupę swojej ukochanej. Niezwykle nakręca ich też, kiedy kobieta sama siebie dotyka Pamiętaj, nie tylko bielizna jest ważna. Nie odkrywaj od razu wszystkich kart. Postaw na głęboki dekolt lub rozcięcie w sukience. Czasami bardziej podniecające jest to, co ukryte. Kiedy mężczyzna w takim wydaniu będzie obserwował cię przez cały wieczór, gdy wrócicie do domu, zdecydowanie nie położycie się od razu spać. Mężczyzna ze Skorpiona jest ciekawy pragnień i myśli swojej partnerki, aby dowiedzieć się o niej więcej niż tylko o ich związku seksualnym. Więc jeśli mu ufasz, bądź wrażliwy i otwarty z nim. Nie zapomnij też podzielić się z nim swoją emocjonalną stroną. Będzie wdzięczny i uzna to za uroczy prezent, który mu dałeś Czego nigdy nie zrobiłybyście w łóżku/ na co nie pozwalacie partnerowi? ewentualnie co najbardziej sprośnego robicie/robiłyście? Pytam bo czasem myślę, że ze mną jest coś nie tak:) i że większośc społeczeństwa uznałaby mnie za zboczeńca. i chce porównać moje upodobania z innymi.Już późna godzina to chyba można o tym nonton drama korea true beauty sub indo juraganfilm. napisał/a: ona_2112 2012-03-12 01:22 Uprzedzam, ze to dluga historia. Znam pewnego faceta. To kolega ze studiow. Nalezy do paczki z ktora czesto imprezuje. Wiele imprez spedzalismy w tamtym roku razem. Zazwyczaj na kazdej takiej imprezie namawial mnie na wspolne wyjscie do klubu, wyjscie na koncert. Generalnie zaczepial mnie i komplementowal. Przez to wszystko wkrecilam sie troche w ta znajomosc. Czego teraz bardzo zaluje. Jest niby ulozony, inteligentny, zaradny. Zero dziewczyn. Cale liceum, studia, kolezanki smialy sie z niego, ze jest prawiczkiem. Zreszta zazwyczaj na tych czestych, co tygodniowych imprezach podrywal tylko mnie. Spotkalam sie z nim raz sam na sam. Zasugerowal mi zwiazek bez zobowiazan. Postanowilam dac sobie z nim spokoj. Nie widzielismy sie 2 miesiace. Ale potem znowu zostalismy po imprezie tylko we dwoje. Nie mial jak wrocic do domu i nocowal u mnie. Nie poszlismy na calosc, bo on nawet nie chcial. Mowil, ze nie chce zebym zalowala i czy jestem tego pewna. Taka sytuacja zdarzyla sie pare razy. Zazwyczaj byl wtedy bardzo czuly, mily, mowil, ze jestem piekna. Zasypialismy objeci patrzac sobie w oczy. Romantyczna sielanka. W koncu powiedzialam mu, ze albo zabierze mnie na randke, albo nic z tego. Oczywiscie naobiecywal mi zlote gory, ale potem sie z tego wykrecil. Pare tygodni ciszy, po czym sms z pytaniem co u mnie i dlaczego sie do niego nie odzywam. Mam juz tego naprawde dosyc. Nie rozumiem po co facet proponuje seks bez zobowiazan, potem z tego nie korzysta. Skoro wie, ze oczekuje czegos wiecej, to po co stara sie ciagnac ta znajomosc. Staram sie o nim zapomniec, ale kiedy juz mam poukladane w glowie, to nagle on to wszystko burzy jednym smsem i telefonem. Kiedy jestesmy we dwoje jest strasznie romantycznie, chyba nigdy zaden facet nie byl wobec mnie taki czuly. Tkwie juz w tym rok i wlasciwie nie mam z tego zadnych korzysci. On trzyma mnie w zawieszeniu. Albo nie chce spalic za soba tego mostu i miec mnie na zawolanie , albo nie potrafi wprost powiedziec mi, ze ma mnie gdzies. Zauwazam, ze im bardziej to wszystko brnie do przodu, tym bardziej od siebie sie oddalamy. Nasze relacje sa coraz gorsze. Moze boi sie, ze to wszystko juz za daleko zaszlo? Wiem, ze to typ, ktory jes wiecznym singlem. Piwo z kolegami i mecz, to dla niego najlepszy plan na wieczor. Moze boi sie, ze chce go usidlic. Wiem, ze nigdy nie byl w powaznym zwiazku. Nawet w lozku jest nieporadny. Bo w koncu poszlismy na calosc. To zdarzylo sie raz i bylo katastrofa. Za pierwszym podejsciem za szybko skonczyl, drugi raz w ogole nie dal rady. Nie zrozumcie mnie zle. Nie chodzi mi o sam seks. Jestem zakochana i po prostu nie daje mi to spokoju. Po prostu zastanawia mnie dlaczego facet chce seksu, potem z tego nie korzysta. Jesli nie chce seksu, to po co sie do mnie odzywa i nie pozwala mi poukladac sobie wszystkeigo w glowie? Chcesz sprawić ukochanemu przyjemność na Dzień Chłopaka? Sprawdź, co naprawdę marzy mu się w łóżku. Nawet pewni siebie mężczyźni nie zawsze potrafią szczerze rozmawiać o uczuciach. A nawet jeśli chętnie zwierzają się kolegom ze szczegółów pożycia, brakuje im śmiałości, żeby o swoich fantazjach opowiedzieć ukochanej kobiecie. Dzień Chłopaka to świetna okazja na pokazanie mu, że czytasz w jego (nie zawsze czystych...) myślach. O czym marzą mężczyźni? 1. Weź sprawy w swoje ręce Chociaż „ręczna robota” kojarzy się z czasami, gdy nie byłaś jeszcze gotowa na to, żeby pozwolić mu na więcej, uwierz nam, że mężczyznom taka stymulacja sprawia przyjemność nie tylko „zamiast”, ale także jako danie główne. Dotyk dłoni jest podniecający nie tylko w strefach erogennych. Gdy chcesz, żeby on poczuł, że jesteście naprawdę blisko, pogłaszcz go po głowie, złap za biceps albo pogładź po plecach. 2. Nie czekaj – działaj Mężczyźni mają dosyć tego, że zawsze inicjatywa leży po ich stronie. Dla wielu naszych kumpli nie ma nic bardziej podniecającego niż kobieta, która prosi (a nawet żąda!) o seks. Wtedy to ona jest reżyserem tego zbliżenia, a mężczyzna z radością jej się poddaje. 3. Poczuj się jak gwiazda filmowa Ale z tych filmów dla dorosłych. Możemy się na to złościć, ale niewiele poradzimy na to, że pokolenie dzisiejszych trzydziestolatków edukację seksualną przeszło, oglądając filmy porno. Może w ramach eksperymentu zobaczcie jego ulubione „dzieło” razem? A może zrób sobie samotny seans w ramach dokształcania, a potem zafunduj mu gorącą niespodziankę? 4. Pokaż, że kochasz siebie (i jego!) Chociaż mężczyźni często deklarują, że nudzi ich gra wstępna, tak naprawdę lubią, gdy napięcie rośnie tak długo, aż sięga zenitu. Pokaż mu, jak sama sprawiasz sobie przyjemność, a będzie bliski eksplozji. 5. Poprowadź go do przyjemności Chłopcom wpaja się od najmłodszych lat, że to oni są zdobywcami, a więc liczy się przede wszystkim ich przyjemność. Ale bliscy nam mężczyźni zapytani, co sprawia im największą rozkosz, zgodnie odpowiadają, że doprowadzanie kobiety do orgazmu to największa podnieta. 6. Usta milczą, dusza śpiewa W czym jeszcze są zgodni nasi ulubieni mężczyźni? Że bez seksu oralnego nie ma seksu. Martwisz się, że nie jesteś mistrzynią fellatio? Od czego są liczne internetowe tutoriale? Dokształcając się, udowodnisz mu, że traktujesz wasz seks (a więc i związek!) poważnie. 7. Zapytaj go, czego pragnie Tak po prostu, jakbyś pytała o ulubione danie w restauracji. Może okaże się, że jego fantazja pokrywa się z twoją? A może spróbujesz czegoś nowego, co sprawi ci niebywałą przyjemność? My polecamy pozycję od tyłu (leżysz na brzuchu, unosząc biodra wysoko ku górze, a on stoi z tyłu), dzięki której łatwiejsze będzie odnalezienie punktu G. Podwójny sukces! Ostatnio usłyszałem, że faceci są prości w obsłudze, bo wystarczy ich dobrze nakarmić i umiejętnie złapać za jaja, aby skończyły problemy z nimi związane. Zastanawiam się nad słusznością tej tezy. I chyba coś w niej musi być- zwłaszcza kiedy bierze się pod uwagę fakt, że Bóg dał facetowi mózg i penisa, ale tylko tyle krwi, aby zasilić jedno albo drugie. Więc czy dobry seks, to pierwszy punkt w instrukcji obsługi faceta? Być może, ale czy to taka prosta sprawa? Naznaczeni erą porno. Miejcie tego świadomość – Chłopcy zabierają się za odkrywanie swojej seksualności od dupy strony. Najczęściej jest to dupa Lisy Ann lub Brandi Love. Pornosowe, wygimnastykowane lale, które nigdy nie mają dość – podejrzewam, że byłyby skłonne rozłożyć parasole w swoich dupach, a faceci i tak byliby w niebo wzięci. Jak na ambitne damy przystało – perfekcyjne w swoim fachu. Wiecie, coś jak nasza polska Magda Gesller, tylko dziewczyny mogą zaserwować nieco inne dania. Specjalność zakładu? Fellatio lub cunnilingus, w pięciu smakach. Faceci dorastają z tymi obrazami i widać to, w ich łóżkowych poczynaniach, ale także wciąż rosnących oczekiwaniach. I tutaj leży problem, bo facet oczekuje od partnerki śmiałości, z którą często wiąże się przekraczanie jej moralnych granic oraz wenerycznych przekonań. W czasach gdzie nastolatki wypinają się na prawo i lewo, sam fakt wzięcia do ust znaczy niewiele – chcemy więcej. I nie miejcie facetom za złe apetytu na seksualne doznania. Jeśli twój misiek chcę Ci wejść w tyłek lub przykuć do łóżka i mieć absolutną kontrole, to przecież nie oznacza to, że jest złym gościem, który już dawno wyzbył się szacunku do twojej osoby. Po prostu ludzie mają różne temperamenty seksualne – są bardziej lub mniej pasywni/aktywni. Cała sztuka w tym, aby czerpać z seksu jak najwięcej obustronnej satysfakcji – wspólnie przeżyć “dobre rżnięcie“. Dobry seks w mniemaniu przeciętnego faceta zaczyna się tam, gdzie Peta Jensen i Bibi Noel ściągają majtki. Zgubne byłoby staranie się dorównać dziewczynom, które miały w życiu więcej fiutów w ustach niż Ty frytek, ale wystarczy zwrócić uwagę na kilka seksualnych aspektów, które niesamowicie działają na mężczyzn, aby znaleźć się w sytuacji, w której samiec będzie przynosił Ci róże w pysku i błagał o dokładkę. Jak to zrobić? Na co zwrócić uwagę? Okazuj oznaki życia. Klasyka gatunku w wykonaniu kobiet, które naoglądały się za dużo The Walking Dead. Dziewczyny kochają udawać zwłoki, pozostawiając całą inicjatywę facetowi. Zasada “rób co chcesz, a ja rozłożę nogi” się nie sprawdza, bo z seksem jest trochę jak z grą w szachy – gra podzielona na tury – o wspólnym celu polegający na zbiciu konia. Obudźcie się śpiące królewny, bo wychodzenie z założenia “zrobi się samo” jest egoistyczne i żenujące. I pamiętajcie, że aktywność wcale nie oznacza, że na widok pokaźnego banana macie zachowywać się jak wygłodniałe małpy. Puśćcie żyrandole w swoich sypialniach, bo nie musicie po nich skakać – seks to nie Jumanji, ale wykazanie choć odrobiny inicjatywy wystarczy, aby wszyscy czuli się należycie dopieszczeni… No chyba, że twój facet jest prawdziwym drwalem i miłuje rżnąć drewno – wtedy leż i udawaj świerk. Odbiornik na full. Wiecie co najbardziej podniecało i łechtało ego gladiatorów? Skandowane ich imion przez widzów w koleusem. Kiedy wasz heros chwyta za miecz i bierze udział w heroicznej i wycieńczającej walce, aby usatysfakcjonować swoją Afrodytę, nie ustawajcie w dopingu i krzykach. To rozpali jego serce i popchnie do jeszcze większych starań. Mężczyźni uwielbiają mieć świadomość, że kobiecie jest dobrze – że potrafią ją dosłownie rozpieprzyć, do tego stopnia, że traci przy nich zmysły. Nie ustawaj w jękach, sapaniu i krzyku – to najpiękniejsze odgłosy jakimi możesz obdarować samcze ego – zaraz obok szczerego “Kocham Cię” w trakcie. Czułość. Jesteśmy tylko ludźmi i niezależnie od płci, chcemy czuć się przyjemnie i słuchać dobrych rzeczy. Jeśli podnieca Ci, gdy twój heros zatapia swoje rozgrzane usta w twojej szyi, piersiach i udach, to dlaczego zakładasz, że odwdzięczenie się tym samym nie będzie dla niego równie podniecające i przyjemne? Oczywiście nie musisz dławić się jego włosami z ud – ale przetestowanie swoich nowych hybryd na jego plecach i pośladkach, może okazać się, aż nadto interesujące. Aspekt wzrokowy. Faceci są wzrokowcami, a seks rozpoczyna się już w ich głowach. Czy naprawdę myślicie, że rozgrzany, gotowy samiec, zwinie interes, w momencie kiedy się rozbierzecie? Gdybyś go nie podniecała, to pewnie teraz nie stałaby mu na twój widok pała, prawda? Zapewne miałby z tym problem i na pewno by Ci o tym powiedział. Kobiety zbyt krytycznie podchodzą do swojej fizyczności – a mężczyźni wcale nie zwracają na to uwagi. Kompleksy, to tylko wypadkowa w waszych głowach, zrzućcie koszule nocne i nie skazujcie nas na seks przy zgaszonym świetle. Jesteśmy wzrokowcami, mamy mózg i ręce, które doskonale znają wasze ciało – oraz w dupie, że masz cellulit czy odstające boczki (chcemy kobiet, a nie korpusów, z których łatwo wyrwać nogi). Miej świadomość swojej seksualności – dotykaj się, dbaj o efekt wizualny, bo w ten sposób odwołujesz się do najstarszych męskich instynktów. Jego penis jest największy. Wchodząc do łóżka z facetem, wchodzisz do łóżka również z jego ego. A czym ono jest? Pozwól, że przytoczę kilka przykładów. Gdyby przeprowadzić wśród mężczyzn ankietę z pytaniem “Jak oceniasz swojego naganiacza”, otrzymalibyśmy jasne wyniki: 30% “zajebiście”, 35% “prawdziwa anakonda”, 55% “zajebiście, to prawdziwa anakonda”. I nie ma się co dziwić, kiedy długość penisa według przeciętnego mężczyzny wynosi dwukrotność obwodu jego bicepsa – czyli jakieś 50 cm, a średnia ilość “zaliczonych” kobiet to 40, z czego 30 tuż przed 18stką. Wiem dziewczyny jak to brzmi i co myślicie – ale niestety, w tym przypadku powinnyście puścić oczko i pokiwać w akceptacji głową. Nie odbierajcie facetom kosmicznych przekonań na swój temat, wysłuchajcie ich wyśnionych penisowych opowieści – to dla nas cholernie ważne, aby na każdym kroku podkreślać swoją męskość i wybijać się na tle innych fallusów. Puentujcie zatem – zaglądając do naszych małych pajączków, skromnym “Oh my god, it’s so huge!”. Mężczyźni kochają być chwaleni – samo “och i ach” w trakcie, to trochę za mało – powiedz mu, że Ci z nim dobrze, ba najlepiej i potraktuj to jako inwestycję w jego późniejsze poczucie męskości. Instrukcja. Żyjemy w dziwnym przeświadczeniu, że powinniśmy wiedzieć czego oczekuje kochanek. I to jakieś cholerne myślenie, bo różni ludzie potrzebują rożnych rzeczy. Jeśli wchodzimy w relacje intymne z nową osobą, to nie znamy jej upodobań – tak samo jak ona nie zna naszych. Aby seks był lepszy należy otwarcie o nim rozmawiać. Nie ma nic w złego w informowaniu, ba instruowaniu partnera w trakcie. To jak z jazdą nowym samochodem – trzeba wyczuć w nim sprzęgło, a jak się uda, to zaczyna się ostra jazda. Fantazje. Wiele osób ma problem z odpowiedzią na pytanie, “Czy wyobraża sobie uprawiać seks z jedną osobą, do końca życia?”. I wcale się nie dziwie, bo wizja monotonnego bunga bunga, które po latach stało się już czysto mechanicznym sposobem na załatwianie fizjologicznych potrzeb, jest atrakcją porównywalną do porannego oglądania telezakupów. O seks trzeba dbać jak o związek – starać się, pielęgnować i rozwijać poprzez wchodzenie na coraz wyższy poziom obustronnej akceptacji i realizacji wewnętrznych pragnień. Próbujcie nowych rzeczy, urozmaicajcie swój erotyczny czas, bo monotonia w łóżku prędzej czy później gwałci związki. Tyle wystarczy – męskie oczekiwania są proste. Jest ich 7, a ta liczba symbolizuje całość i dopełnienie, więc postarajcie się, i dopełnijcie swoje miłosno-łóżkowe poczynania. Nie zapominajcie, że w udanym pożyciu najważniejszy jest szacunek i wyrozumiałość. Nie bądźcie egoistami, którzy za cel nadrzędny stawiają tylko swoją satysfakcję. Szanujcie swoje przekonania – niektórym przełamywanie kompleksów i odwaga, zajmuję trochę więcej czasu. Zaakceptujcie to. Nie chodźcie do łóżka “dla świętego spokoju”, bo w takim podejściu, nie ma wygranych. Szczerze rozmawiajcie o swoich obawach i oczekiwaniach oraz odnajdźcie właściwą równowagę. Ta równowaga nie znajduję się, w jęczeniu jakby ktoś obdzierał Cię ze skóry, traceniu tipsów na plecach partnera czy cyrkowym wypinaniu dupy. I zapamiętaj – faceci doskonale wiedza kiedy udajesz orgazm, tylko o tym nie mówią, bo czym tu się chwalić? Mówi się, że prawdziwa kobieta powinna być damą w salonie, kucharką w kuchni i dziwką w sypialni – potraktujcie to z lekkim przymrożeniem oka i oczekujcie też od faceta, żeby był bardziej finezyjny – bo na 20 minutowa łyżeczkę mógł sobie pozwalać w wieku 16 lat, kiedy posuwał dziewczyny czytające Bravo. Teraz jest z kobietą, która z wiekiem będzie potrzebowała prawdziwego samca 😉 I najważniejsze – żyjemy w czasach łatwego dostępu do pornografii, mężczyźni widzieli już wszystko – dlatego ich seksualne oczekiwania znalazły się na orbicie, po której krążą 40 cm kolczaste wibratory, snowballing, korki analne i inne pozostałości szuflady Greya. Sprawia to, że “umiejętne złapanie za jajka” rośnie nam do wyczynu adekwatnego z lądowaniem misji Apollo 13 na księżycu. Zadbajcie zatem o to, aby lecieć odpowiednim wahadłowcem 😉 Wskocz do mojego statku kosmicznegoJest w nim miejsce dla dwojga, dla ciebie i dla mniePolecimy w rejs dookoła świata, będziemy się kochać na księżycuWskocz do mojego statku kosmicznegoJest w nim miejsce dla dwojga, dla ciebie i dla mnieBędziesz bezpieczna w mojej przestrzeni kosmicznejUwielbiam, kiedy mówisz hoo, hoo, hooŚpiewaj dla mnie, uwielbiam, kiedy mówiesz hoo, hoo, hoo… 70,352 osób przeczytało ~Po40 napisał:Zainspirować? No to spróbujmy.. Jeśli chodzi o mnie, to, po pierwsze, kobieta w trakcie seksu nie musi być kompletnie naga. Wręcz przeciwnie: pozostawiona na ciele jakaś część garderoby, jak stanik albo pończochy, kolanówki, pas do pończoch, koszula albo i wełniany sweter – sprawia, że budzi się moja wyobraźnia. Pożądanie rośnie, rozbudzone pragnieniem dotarcia dłońmi do tych części ciała, które są zakryte przed oczyma, poczucia ich ciepła, rodzących się pod dłońmi kropli potu. To jak zanurzenie dłoni w morskiej fali i wyciągnięcie pełnymi garśćmi złotego piasku, jej ciało wyłaniające się zza materiału, spływające wilgotnimi stróżkami po przedramionach, łokciach, brzuchu.. Lubię poznawać ciało kobiety dotykiem, czasem delikatnym, czasem twardym i szorstkim i odbierać to, jak na dotyk reaguje, gdy jednoczesnie oczy zanurzają się w jej oczach, wzrok błądzi wokół jej nabrzmiałych warg i pokrytej gęsią skorką szyi. Uwielbiam też błądzić po kobiecym ciele językiem i wargami. Nie bezmyślnie lizać, ale końcem języka przesuwać po skórze poznając jej delikatność, zapach, ciepło. Mój język i usta uwielbiają kobiece stopy - ich grzbiety i palce; kobiecą talię, szczególnie na plecach, tam, gdzie po obu stronach kręgosłupa są takie małe dołeczki, pokryte delikatnym puszkiem drobniutkich włosków (które pod światło wyglądają przepięknie). Podobnie jak na szyi, szczególnie w okolicach karku, uszu, tuż pod żuchwą.. Wspaniale jest całować i przesuwać językiem po kobiecych piersiach, wokół sutków, całować jej podbrzusze i wargi sromowe. Czuć na twarzy ciepło tętniące pod delikatną skórą ud, nabierające wilgocią, słonawym smakiem potu i zapachem kobiecości.. Podobnie i to, czym kobieta jest mnie w stanie „rozłożyć”, to dotyk. Delilkatne muskanie palcami moich pleców, brzucha, ramion. Lub też ostre, zachłanne drapanie. Cudownie jest czuć na brzuchu i klatce piersiowej dotyk jej włosów. Trzymać je w dłoni, czasem mocniej pociągnąć, czuć ich zapach. Podniecają mnie jej pocałunki. Pełne, gorące, wilgotne. Jej zęby szarpiące moją dolną wargę albo płatki uszu.. Lubię też moment, w którym kobieta przejmuje kontrolę, kiedy pragnie nade mną zapanować, siada na mnie lub zawisa. Wiem, że mogę ją jednym ruchem strząsnąć, ale zamiast tego rozkoszuję się jej zdecydowaniem. Chwytam mocno w dłonie jej pośladki lub talię, czasem szyję, i pozwalam sobie samemu poddać się jej rytmowi. Ona czuje moją siłę, wie jednak, że właśnie się jej poddaję. Budzi się w niej władcza pewność siebie i wtedy... świat przestaje istnieć :)))))) Więcej grzechów nie pamiętam (sporo czasu minęło.. ale miało nie być o związkach) :)) Aha, może poza jeszcze jednym: to niekoniecznie musi dziać się w łóżku. Udanego weekendu życzę! i właśnie tak to powinno wyglądać :) idealnie opisane, aż ciarki przechodzą z doskonałego opisu w/w tematu - jestem teraz na takim etapie z koleżanką, z żoną nie miało coś takiego miejsca - teraz wiem że żyję !~! Podobno mężczyźni zakochują się oczami, a kobiety uszami. Dlatego jesteśmy wrażliwe na wyszukane komplementy i błyskotliwe teksty na podryw. W łóżku jednak warto przełamać się i stać się nieco bardziej rozmowną dla podgrzania atmosfery. Co każdy facet chce usłyszeć w łóżku?Co każdy facet chce usłyszeć w łóżku? – Swoje imięJedną z metod podrywania i okazywania zainteresowania druga osoba jest wypowiadanie jej imienia i zwracanie się do niej po imieniu. Nic dziwnego – lubimy jego brzmienie i lubimy gdy ktoś je wypowiada. Sytuacja ta znacznie nasila się w łóżku. Szczególnie mężczyźni lubią gdy w trakcie pieszczot i zbliżenia kobieta wypowiada ich imię w towarzystwie westchnień i każdy facet chce usłyszeć w łóżku? – Jakie są Twoje fantazjeMężczyzna chce, by kobieta mówiła mu o swoich fantazjach. nie tylko tych wielkich, ale też o wszystkich zachciankach jakie ma w łóżku w trakcie uprawiania seksu. Niektórzy są zachwyceni, gdy kobieta dokładnie ich instruuje w jaki sposób mogą sprawić jej przyjemność, dlatego nie bój mówić się o tym na co masz ochotę – jego to kręci!Co każdy facet chce usłyszeć w łóżku? – ŚwintuszenieNiegrzeczne słowa, specjalne określenia na różne czynności i części ciała. Mówienie na co ma się ochotę i co takiego zrobi się dla partnera. Zarówno mężczyźni jak i kobiety są podatni na słowa, te wprawiają ich w silniejsze każdy facet chce usłyszeć w łóżku? – Ochy i achyA gdy już to podniecenie sięga zenitu z przyjemnością słuchają tego, co wyrwie się z kobiecych ust. Wszelkie pojękiwania, ochy i achy są jak najbardziej mile słyszane. W końcu każdy mężczyzna lubi wiedzieć, że jego wysiłki nie idą na marne. Dlatego jeśli masz jakieś opory przed okazywaniem tego jak Ci przyjemnie – porzuć je i baw się dobrze!

czego facet chce w lozku